Rejestry dłużników to instytucje dosyć dobrze znane dużej liczbie klientów pożyczek pozabankowych. Głównie kojarzą się z utrudnianiem życia. Jednak jak to w życiu bywa i rejestry dłużników czasem mogą ułatwiać owo życie. Czasem za darmo.
Wiadomo, listy dłużników prowadzą rejestry, w których odnotowywane są informacje o długach. Powszechnie jest znanym, że taki BIK śledzi całą historię kredytową delikwenta już od momentu kiedy ośmieli się on zapytać Pani w banku ile by dostał kredytu i na jakich zasadach. Jeśli zaś zapytać kogoś o to co się znajdzie w BIG, to zapewne odpowiedź będzie brzmiała - długi.
ERIF nie tylko źle o pożyczkobiorcy
Informacje o długach w Biurach Informacji Gospodarczej to jak najbardziej sztandarowy produkt. Kiedyś jedno z nich (ERIF) wymyśliło sobie, żeby również pokazywać tych, którzy spłacają w miarę jak należy i od tej pory w BIG-ach mamy również informacje o zobowiązaniach regulowanych należycie. Ma to pomóc klientowi np. firmy pożyczkowej w zaciąganiu zobowiązań. Wiadomo, jeśli np. taki Vivus zobaczy, że klient mimo niskiej zdolności kredytowej spłaca pożyczki jak należy to powinien łatwiej podjąć oczekiwaną przez klienta pozytywną decyzję o przyznaniu pożyczki. Tutaj uzyskasz więcej szczegółów dotyczących Pozytywnej Informacji o pożyczkobiorcy
Jest jeszcze opcja monitorowania siebie, którą do Świąt Bożego Narodzenia można zamówić za darmo.
Monitorowanie Siebie w Infokonsumencie (ERIF) w promocji.
Zapewne dowód wielu osób, które regularnie ubiegają się o pożyczkę (zwłaszcza "na mieście") został już powielony w dziesiątkach kserokopii. A jak wiadomo wszędzie pracują ludzie i zdarzy się taki, który nie grzeszy uczciwością, za to będzie usiłował cwaniakować i wykorzystać tak skrupulatnie uzbierane informacje do wzięcia telewizora na raty. Lub bardziej prozaicznie - zgubisz lub ktoś ukradnie Ci dokumenty i poleci z nim wprost do najbliższego salonu z telefonami by obdarzyć Cię umową.
W każdej z tych sytuacji może przydać się właśnie monitoring w ERIF, który do 23 grudnia można uruchomić całkowicie za darmo na rok czasu. Nie zabezpieczy to oczywiście przed kradzieżą ale znacznie ułatwi życie gdy już nam się trafi utracić dokumenty. Więcej o tej usłudze możesz przeczytać np. w artykule o śledzeniu zadłużenia.