Poniżej zamieszczamy nasz artykuł, który właśnie ukazał się w elektronicznym wydaniu "Gazety Wrocławskiej"
W te wakacje możesz popaść w długi
Za pasem wakacje - czas beztroski wyczekiwany przez wszystkich uczniów i studentów. Wraz z wakacjami fale młodych ludzi zasiedlą popularne miejscowości wypoczynkowe, aby oddawać się uciechom życia. Te zaś, szczególnie w modnych kurortach, nie należą do tanich.
W morzu atrakcji wielu młodych ludzi szybko przekona się, że zapasy gotówki odpływają w dal z prędkością wodolotu. Szczególnie, gdy piwo będzie smakowało lepiej niż zwykle, wieczory trwać będą do świtu, a kontrola nad świadomością i portfelem skończy się jeszcze przed północą. Jeśli dodać do tego jakże polskie
tak się bawią, tak się bawią stu-den-ci
ryzyko obejrzenia dna w portfelu wcześniej, niż było to przewidziane, staje się bardzo realne.
Wówczas młody człowiek wybór ma mocno ograniczony, może spędzać czas ascetycznie i postnie o konserwie oraz co gorsza napojach bezalkoholowych albo kombinować, skąd wziąć gotówkę na dni pozostałe do powrotu. Wielu w tej sytuacji znajdzie rozwiązanie najprostsze i coraz bardziej popularne: wzięcie chwilówki.
Pożyczki dostępne w 15 minut na sam dowód w kwocie od 200 do 3000 złotych dostępne są dla każdego spędzającego wakacje na wyciągnięcie ręki - wystarczy smartfon czy laptop i już można składać wniosek. Wieczorem na pewno konto osobiste zasili się potrzebną kwotą i tego samego dnia
"znów pójdziemy na całość, miasto będzie patrzeć z twarzą oniemiałą"
a wakacje toczyć się będą według wymarzonego schematu niekończących się baletów nad morzem, jeziorami czy w górach.
Jednak dla wielu prawdziwy problem zaczyna się w momencie, gdy wakacyjne emocje opadną, krew przestaje buzować w żyłach, a hormony szczęścia ustępują miejsca prozie dnia codziennego. Życie wraca do szarej rzeczywistości, a "w realu" pozostaje do spłaty wakacyjna chwilówka. Na to wielu znajduje rozwiązanie i korzysta z „dobrodziejstwa”, jakim wydaje się być możliwość kupienia przedłużenia krótkoterminowej pożyczki wakacyjnej. Niewielka kwota, potrzebna do odsunięcia problemu w czasie, jest dla licznego grona amatorów chwilówek
lekiem na całe zło,
ale tylko do momentu, gdy nadchodzi kolejny termin płatności, a wydane beztrosko w czasie wakacji środki nie wracają w sposób cudowny do portfela. Dla osób, które nie miały chwilówki wkalkulowanej w budżet, zaczyna się problem, który może skończyć się prawdziwą tragedią: pętlą kredytową. Tak bowiem zaczyna się proces, który nie przerwany w odpowiednim momencie doprowadził i doprowadzi jeszcze wiele osób do stanu finansowego i psychicznego dna, z którego odbić się niezwykle trudno.
Pętla kredytowa
zaczyna się zawsze niewinnie - od jednej niespłaconej pożyczki. Ponieważ kwota do spłaty przekracza możliwości pożyczkobiorcy, ten radzi sobie (w jego mniemaniu jest to sposób na wyjście z sytuacji) korzystaniem z przedłużeń zaciągniętych chwilówek. A ponieważ te kosztują i to niemało, zaczyna brakować środków do życia. Sięga się wówczas po kolejną chwilówkę, a to zaczyna nakręcać spiralę długów, które zaczynają rosnąć w tempie iście lawinowym. Bardzo szybko okazuje się, że niewinna pożyczka na 2000 zł zamieniła się w dziesięciokrotność tej kwoty i rosnąć nie przestaje. Zaczyna robić się poważny kłopot, dla wielu kłopot bez wyjścia.
Co zatem robić, aby niewinna wakacyjna igraszka z chwilówkami nie stała się zarzewiem ciągnących się latami problemów, które mogą dotknąć wielu młodych ludzi właśnie wybierających się na wakacje?
Postanawiamy zapytać się kogoś obeznanego z tematem, Rafał od wielu lat obserwuje ten rynek i swoim doświadczeniem dzieli się m.in. na łamach serwisu Centrum.Chwilowkowe.pl:
- Co możesz poradzić młodym, ale posiadającym już dowód osobisty osobom, które na swoje wakacje chcą zaciągnąć chwilówkę?
- Rozwagę, przede wszystkim rozwagę. Błędem, który wpędza w spiralę długów chwilówkowych jest myślenie "jakoś to będzie". Tyle, że z reguły wcale "jakoś to nie jest". Jeśli nie stać Cię na opłacenie wakacji z własnych środków, a miałeś możliwość zaoszczędzenia na nie, oznacz tylko tyle, że tym bardziej po wakacjach nie będzie stać Cię na spłatę chwilówki, którą na ten cel zaciągnąłeś - nawet, jeśli hurraoptymistycznie sądzisz inaczej.
- Czy wakacyjne chwilówki są drogie?
- W obecnych czasach nieustającej konkurencji wśród firm chwilówkowych można powiedzieć, że są darmowe. To nie żart, gdyż obecnie kilkanaście firm oferuje pożyczki bez jakichkolwiek opłat. Spłaca się dokładnie tyle, ile pożyczyło.
- To może brzmieć jak bajka dla młodych ludzi bez pieniędzy na wakacje.
- Lepiej, aby nie traktowali tego w ten sposób. Bo nie koszty chwilówki są problemem, ale fakt, że pożyczone pieniądze trzeba oddać. I to już najpóźniej po 30 dniach. A te dni mijają w czasie wakacji szybciej niż w innej porze roku.
- Co zatem radzisz tym, którzy jednak chwilówkę wzięli i nie wiedzą, z czego ją spłacić?
- Rada może być i jest tylko jedna: absolutnie nie leczyć kaca klinem. Bo chwilowe ustąpienie dolegliwości oznacza tylko tyle, że za chwilę wrócą one ze zdwojoną siłą. Przyczyną dużych kłopotów wielu ludzi jest to, że nie znają innego sposobu na spłatę "palącej" potrzeby niż pożyczenie na oddanie długów.
- Dlaczego według Ciebie tak postępują?
- Przyczyna jest zawsze taka sama: strach przed konsekwencjami nieoddania pieniędzy w terminie. Strach potęgowany usłyszanymi historiami o łamiących kości i wywożących do lasu windykatorami o karkach wołu, lichwiarskich karach i odsetkach czy wreszcie o złowrogo brzmiących wpisach na listy dłużników. To powoduje, że nawet, gdy nie mają i nie mogą, starają się za wszelką cenę "załatwić" pieniądze i odsunąć od siebie ten strach. A ponieważ jedyną możliwością "załatwienia" pieniędzy jest ich pożyczenie, reszta jest już klasycznym ciągiem zdarzeń.
- Co mają robić ci, którzy czują się przyparci do muru?
- Jak się już daliśmy złapać na przynętę szybkiej gotówki to radzę przede wszystkim zaczerpnąć nieco wiedzy. W naszym serwisie bardzo dużą popularnością cieszy się artykuł wyjaśniający konsekwencje niespłacenia pożyczki, zarówno te finansowe jak i te prawne. Myślę, że może on otworzyć oczy wielu tym, którzy nie znając realiów tego świata popełniają błędy, za które później płacą bardzo wysoką cenę. Wydaje się, że nawet Ci, którzy chwilówki nie mają i mieć nie będą, powinni przeczytać go choćby po to, aby pomóc znajomym czy rodzinie.
- Ostatnie pytanie. Skąd wziąć pieniądze na spłatę lekkomyślnie podpisanej umowy o chwilówkę?
- Wiem, że to zabrzmi jak wyświechtany slogan, ale właśnie w takim momencie sięgnąć po może nie najlżejsze ale za to najprostsze rozwiązanie. Ponieważ pieniądze na drzewie nie rosną, trzeba je zarobić. Do tego czasu warto posypać głowę popiołem i poprosić o pomoc znajomych, rodzinę czy nawet sąsiada. A potem, zamiast wieczorami grać na konsoli czy oglądać filmy po prostu zasuwać dorywczo, aby odpokutować swój błąd. To jedyne wyjście, choć może mało atrakcyjnie. Zapewne dlatego tak wiele osób pieniądze na spłatę chwilówki bierze ......z innych chwilówek.
- Czy miałbyś jeszcze coś do przekazania młodym ludziom w związku z problemem, o którym rozmawialiśmy?
- Pamiętajcie, że brak kasy może spotkać każdego w najmniej przewidywalnym momencie – życie pisze różne scenariusze. Każdy może czasem za bardzo zaszaleć, ważne żeby wcześniej wiedzieć co robić gdy nasz portfel będzie zionął pustką. Taki finansowy survival – garść porad, które zminimalizują szkody:
Wyjeżdżając na wakacje , zanim sięgniesz po szybką gotówkę, która jest na wyciągnięcie ręki w 15 minut , przyjmij jako pewnik: one nie są i nie będą Ci darowane - będziesz musiał je zwrócić, równie szybko jak je pożyczyłeś. Jeśli jednak musisz sięgnąć po pożyczkę – chwilówkę:
- pożyczaj w tych firmach, które oferują pierwszą pożyczkę za darmo. Dzięki temu oddasz tylko tyle, ile pożyczyłeś. I ani grosza więcej,
- pożyczaj tylko taką kwotę, jakiej potrzebujesz. Kilka dodatkowych dni nad morzem kosztuje kilkaset złotych, nie musisz zatem od razu pożyczać 2000 zł, nawet jeśli miły głos z infolinii twierdzi coś zupełnie odwrotnego,
- unikaj pożyczek od firm nieznanych, anonimowych i oferujących pieniądze na dowóz. Pożyczka w renomowanej firmie to gwarancja braku kłopotów na każdym etapie życia zobowiązania, no i zawsze sporo niższe koszty,
- nie pożyczaj dla znajomych, choćby nie wiadomo jak prosili. Znajomość jest rzeczą ulotną, a pozostały po niej dług bywa jedyną pamiątką po wspólnie spędzonych chwilach.
Jeśli jednak jesteś w sytuacji, przed którą przestrzegamy i w twoim życiu pojawiły się problemy z pożyczkami, mamy pocieszające wieści. Możesz ze swoimi problemami zwrócić się do specjalistów z serwisu Windykowani.pl, którzy na pewno nie zostawią Cię w potrzebie.
{source}
<?php
echo "Hello world!";
?>
{/source}